sobota, 26 stycznia 2013

26. day


Witajcie :) 


Dzisiaj mam już znacznie pozytywniejszy nastrój niż wczoraj wieczorem. Dziękuję wam za te komentarz pod tamtym filmikiem i proszę o jeszcze. Bo widzę że nie tylko ja mam z tym problem, ale wszystkie musimy sobie jakoś z tym radzić, jestem z was bardzo dumna że tak świetnie sobie z tym radzicie! :) Mam nadzieję że w niedługim czasie ja też zacznę :) A teraz zmykam do chemii! :) Buźki :*



11:30 

- jajecznica z dwóch jajek + trochę polędwicy sopockiej do niej wkrojone 
- 1 kromka chleba razowego 
- trochę surówki z marchewki 

+ nowa SuperLinia - przyznam się kiedyś (jak się odchudzałam) czytałam już to czasopismo jednak nie przyciągnęło mnie za bardzo, a teraz głównie zainspirowana Kamilą postanowiłam znowu ją kupić :) i ku mojemu zdziwieniu, gazeta bardzo podniosła swój poziom i można tam znaleźć naprawdę wiele interesujących tematów :) czytałam jej trochę przy śniadaniu! :) również polecam! :) 






Zobaczcie co ten mały wariat zrobił z łóżkiem ;D Ale za to jak słodko śpi <3 Uwielbiam Jego takiego :* 



15:30 
- płatki śniadaniowe
- mleko
- inka karmelowa :) 


Dzisiaj nie miałam za bardzo czasu zrobić sobie normalnego obiadu. Więc postanowiłam zjeść po prostu płatki śniadaniowe z mlekiem ;) 


1 komentarz: