środa, 9 października 2013

Hello October!


Witajcie Kochane!

Pewnie jak wiele z was, nawet nie wiem kiedy wrzesień minął! Jestem w totalnym szoku, bo dla mnie trwał co najwyżej kilka dni. Ale za to październik zaczął się całkiem przyjemnie. Miałam się już dawno zabrać za ten, niestety przez to że post o Berlinie napisałam dopiero przedwczoraj musiałam ten trochę przesunąć.
Chciałabym trochę zmienić koncepcje tego typu postów. Chciałabym tutaj pisać o swoich planach na ten miesiąc, postanowieniach, od czasu do czasu zamieszczać swoją wishlistę, mam nadzieję że z miesiąca na miesiąc będzie to jeszcze bardziej dopracowane i spodoba wam się jeszcze bardziej, na tyle bardzo, że postanowicie podobne posty zamieszczać na swoim blogu.


Trening 
- Zumba - 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek)
- Basen - przynajmniej 2 razy w tygodniu
- codziennie - przynajmniej godzinny, szybki spacer z psem

Pielęgnacja
- balsamowanie codziennie wieczorem
- mycie twarzy żelem dwa razy dziennie
- po każdym myciu twarzy nałożyć krem nawilżający do twarzy
- peeling enzymatyczny dwa razy w tygodniu

Nauka 
- rozpoczynamy powtórki i ostrą naukę!!! :)



1. Produkty Firmy Balea - już od jakiegoś czasu bardzo chciałam je mieć. Jak wiecie udało mi się już parę z nich kupić, przede wszystkim żele pod prysznic, szampony i balsamy. Zawsze chciałam przekonać się czy na prawdę są tak świetnej jakości jak mówią dziewczyny na youtubie i na blogach! :) Jak na razie strasznie przypadły mi do gustu. Ale więcej będę mogła powiedzieć dopiero po jakimś czasie :) 
2. Sportowy top/stanik - od kiedy chodzę w miarę regularnie na siłownię i zajęcia fitness zrozumiałam jak bardzo jest potrzebny i jak dużo wygodniej jest podczas ćwiczeń. Dlatego chciałabym znaleźć jakiś fajny, na pewno usztywniany, żeby jeszcze wygodniej było ćwiczyć. Polecacie jakieś sprawdzone firmy? A może jakieś konkretne modele? Czekam na komentarze w tej sprawie! :) 
3. Buty do biegania/chodzenia - to kolejna potrzebna rzecz do ćwiczeń, w moich obecnych butach bardzo szybko boli mnie podbicie co niestety przeszkadza w długotrwałym chodzeniu a także w zajęciach fitness. 
4. Paletka NAKED Basic z Urban Decay - myślę już o niej od jakiegoś czasu, bardzo ale to bardzo podobają mi się jej kolory, w zupełności wystarczyłyby mi do mojego dziennego makijażu ponieważ tylko w takich odcieniach czuję się dobrze w dzień. Do tego są naprawdę świetnej jakości tylko cena... :) Ale myślę, że w końcu się na nie skusze! :) 
5. Tangle Teezer - taaak... słyszałam o nim mnóstwo pozytywnych opinii dlatego z moimi "włosowymi" problemami uważam że powinnam i ja go mieć. Jest właśnie w trakcie realizacji dlatego oczekujcie już niedługo jego recenzji na blogu! :) 


I to chyba wszystko co chciałam umieścić w tym poście, jeśli tylko coś mi się przypomni na pewno coś dodam :) 
Chętnie poczytam o waszych postanowieniach na ten miesiąc i pooglądam wasze wishlisty! 
Na koniec umieszczę jeszcze, bardzo motywujący mnie napis na ten miesiąc. 






Zapraszam na kolejne wpisy i pozdrawiam serdecznie! :) 

Buziaki, Ania :)

8 komentarzy:

  1. cienie naked są fantastyczne, moja ulubiona paletka :) polecam! kosmetyki balea też bardzo lubię, a szczotkę właśnie na dniach będę zamawiać, tylko ja się zdecyduję na kompakt, bo jest o wiele lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również początkowo myślałam o kompakcie, ale do użytku głównie domowego moim zdaniem lepiej sprawdzi się ta, natomiast kiedyś na pewno zamówię sobie wersję kompaktową do torebki ;) Koniecznie daj znać jak będzie sprawdzała się u Ciebie :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. 1. Produkty Firmy Balea - jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować.
    2. Sportowy top/stanik - Czytałam sporo pozytywnych opini na temat Panache, ale trochę kosztuje. Jakiś czas temu będąc w Decathlonie oglądałam ich topy, ale z braku czasu nie zdążyłam przymierzyć. Z tego co się orientuje to Ty masz chyba tam blisko :)
    3. Buty do biegania/chodzenia - odpowiednie buty to podstawa :)
    4. Paletka NAKED Basic - ja rzadko używam cieni, zazwyczaj wystarcza mi sam tusz, czasem w towarzystwie kredki.
    5. Tangle Teezer - w sieci chyba same pozytywy, moja znajoma tez sobie chwali. Mnie też kusi od dłuższego czasu, ale teraz gdy mam krótkie włosy nie jest już aż tak potrzebny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) W takim razie wybiorę się do Decathlonu i je zobaczę :)

      Usuń
  3. Paletka NAKED Basic z Urban Decay i Tangle Teezer są też na mojej liście ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. obyy październik był łaskawy:) 3mam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak poprzednicy - życzę Ci dobrego miesiąca pod względem założonych przez Ciebie celów.

    OdpowiedzUsuń