Witajcie!
Po dłuższej przerwie wracam do was z recenzją a właściwie propozycją dobrego, niedrogiego szamponu naturalnego z ekstraktem z pokrzywy. Jak wiecie kilka dni temu napisałam dość sporo o właściwościach pokrzywy, dlatego postanowiłam oprócz wykonania płukanki poszukać jakiegoś fajnego szamponu pokrzywowego. Zawsze miałam problemy z przetłuszczającymi się włosami i właściwie mogłabym je myć dwa razy dzienne, bo według mnie już wieczorem wyglądają nieświeżo.
Szampon Herbal Care z Feromony znalazłam w Biedronce. Niestety nie mogę wam powiedzieć dokładnej jego ceny, natomiast była ona na pewno w granicach 5-6 złotych.
Kiedyś moje skojarzenie z szamponami z ziół było tylko jedno - poplątane włosy. W tym przypadku było jednak zupełnie inaczej. Szampon nie plącze moich włosów i sprawia, że są niesamowicie delikatne i miękkie. Po użyciu włosy są puszyste i dokładnie oczyszczone a co najważniejsze nie powoduje u mnie łupieżu. Włosy są zdecydowanie dłużej świeże... Jednak trochę więcej będę mogła wam jeszcze powiedzieć kiedy zużyję go do końca :)
Oczywiście na koniec zamieszczam wam spis składników. Co niestety mnie trochę nie przekonuje, to fakt że już na drugim miejscu w składzie znajdują się SLSy. Może to dlatego, szampon nie plącze aż tak włosów po umyciu.
Używałyście już tego produktu?
Co w ogóle sądzicie o szamponach ziołowych?
Trzymajcie się ciepło i do jutra. Pa :)
Ania
Ania
Używałam szamponu z brzozy i niestety, mimo ich dobrego oczyszczania i efektu nabłyszczenia, również świetnie je plątał. Na tyle skutecznie, że chwilowo zrezygnowałam ze stosowania tego typu specyfików
OdpowiedzUsuńja też tego nie lubię w tego typu szamponach, na szczęście w tym jeszcze tego nie zauważyłam i mam nadzieję że nic takiego nie będzie miało miejsca. Pozdrawiam! :)
UsuńMuszę go wypróbować! Dam Ci znać czy u mnie też się sprawdził:)
UsuńMusze wyprobowac , szukam wlasnie czegos pokrzywowego :)
OdpowiedzUsuń