Witajcie kochane!
Na samym początku chciałabym Wam bardzo podziękować, że jest was już 100. Wiem, że to wielu osobom może się wydawać naprawdę niewiele, ale dla mnie to ogromna duma i radość że aż tyle osób zechciało dołączyć do mnie i czytać mojego bloga! ;) Bardzo dziękuję Wam wszystkim i mam nadzieję, że z przyjemnością zaglądacie tu od czasu do czasu! Mam w planach z tej okazji zrealizować dla was małe rozdanie, żeby móc w ten sposób wam podziękować. Ale muszę na to zaleźć trochę czasu dlatego czekajcie cierpliwie a na pewno coś się pojawi :) Jednak mam nadzieję, że to nie koniec i będzie was tutaj coraz więcej! :)
A teraz przechodząc do samej tematyki postu ;D jak zwykle muszę przeprosić was za małe spóźnienie, co prawda nie jest tak źle jak w tamtym tygodniu ale zdecydowanie za późno się za to zabieram. I jak zwykle głównym powodem jest tutaj nauka. Trochę się boję, że teraz tylko o niej będę wspominała, aż zanudzę was na śmierć... Ale nie bójcie się tak nie będzie! Mam w zanadrzu kilka postów które wymagają tylko dopracowania! Tylko kiedy ja się w reszcie za to zabiorę!!!! :) Dobra, dość już dzisiaj tego narzekania, zapraszam na najnowszy post Tydzień w obiektywie!
W poniedziałek razem z Bartkiem wybraliśmy się do moich rodziców :) Jak widzicie pogoda nam się bardzo udała i strasznie się cieszę, że mogłam ich odwiedzić! Po drodze wstąpiliśmy do mojego liceum w Lesznie, żeby podpisać dokumenty w sprawie matury, ale oczywiście nie obyło się bez buszowania po moich 2 ulubionych sh w Lesznie! :)
Zdjęcie trochę nie wyraźne, ale musiałam je dodać :) Tutaj już powrót do Poznania, Chester zawsze musi mieć wszystko pod kontrolą i całą autostradę przejechał wpatrując się w tylną szybę :)
we wtorek przyjechała do nas "na ferie" młodsza siostra Bartka :) Bardzo lubi Chestera i jak widzicie para z nich niezła :p
A ja jak to ja mimo wszystko nie mogłam spędzać z nimi zbyt wiele czasu ponieważ czekała na mnie nauka ;) Bardzo lubię Justyny pokój za to biurko pod oknem :) nawet ostatnio śmiałam się, że czuje się przy nim jak Carrie z Seksu w wielkim mieście :) Uwielbiam biurka pod oknem i do tego ten widok <3!! :)
Piątkowy walentynkowy seans serialowy! <3
to już trzecie walentynki razem ;)
to już trzecie walentynki razem ;)
W czwartek będąc na giełdzie dekoracyjnej wreszcie kupiłam sobie moją wymarzoną skrzyneczkę do herbatek! :) Jak wiecie tej zimy jestem typowym maniakiem herbat dlatego to był mój absolutny must have :) Niestety okazała się trochę za płytka i nie może się do końca zamknąć, ale tak też wygląda uroczo :)
No i na zakończenie tygodnia i postu motywacja na nadchodzące tygodnie!
Żeby tylko się udało <3
To już wszystko na dzisiaj, jak się pewnie domyślacie zaraz zabieram się za naukę :)
Ale na razie muszę iść do sklepu po coś do jedzenia ;p
Buziaki
Pa! :*
Skrzyneczka na herbaty jest cudna, chętnie sama bym taką zakupiła :) Piesek skradł moje serce!! :)
OdpowiedzUsuńI kosztowała tylko 25 złotych :) a Chester potrafi skraść je każdemu, ale jest niegrzeczny :D
UsuńKtóre SH w Lesznie lubisz najbardziej? Ja uwielbiam Weronę i eeee taki na rogu Narutowicza i Zakątka (nie pamiętam nazwy) ;)
OdpowiedzUsuńja chodzę do tych samych które są też we Wschowie czyli jednym słowem Oskar rządzi ;) uwielbiam te sh, jest tanio (w porównaniu do cen w Poznaniu) i ciuchy są naprawdę fajne :) Jeden jest koło wojska w drodze do naszego LO,a drugi na Klonowicza za cmentarzem :D z resztą sama zobacz - http://www.oskar-hurt.pl/sklepy.html :) naprawdę serdecznie go polecam, szczególnie w dni kiedy jest nowy towar :)
UsuńWiem, wiem.. Swego czasu często bywałam w tym niedaleko naszego LO, ostatnio ciekawe rzeczy znalazłam w tym za cmentarzem. Na Klonowicza nie lubię, za to teściowa uwielbia. :D
UsuńJa też nie lubię chodzić na Klonowicza :) ale w dwóch pozostałych bywam przynajmniej raz w tygodniu w czasie wakacji ;) znalazłam tam bardzo dużo fajnych torebek i butów ;)
Usuń