Witajcie :)
Dzisiaj jest już trochę lepiej. Dlatego postanowiłam wstać normalnie i iść do klubu :) Właśnie niedawno wróciłam i zabieram się za robienie śniadania :)
Mam do was jedno pytanie, chciałabym przed siłownią ok. godzinę może trochę więcej jeść śniadanie. Co polecacie na takie poranne śniadanie przed siłownią? Ponieważ na siłownię chcę będę chodzić dopiero po 9 to rano koło 7-8 chciałabym jeszcze coś zjeść :) Co polecacie? :)
12:00
- 1 kromka chleba razowego
- 2 małe jajka
- surówka z selera
- zielona herbata
14:50
- jabłko
- zielona herbata
18:00
- 1 kromka chleba razowego
- trochę ketchupu
- kiełbaska z piersią z kurczaka
- trochę surówki z selera
owsianka+owoce
OdpowiedzUsuńjogurt + mussli, tak jak wyżej - owsianka + owoce, czyli mówiąc ogólnie, węgle złożone z dużą porcją energii :)
OdpowiedzUsuń