czwartek, 30 maja 2013

Pielęgnacja Paznokci

Cześć Dziewczyny! 

Ostatnio na promocji w SuperPharm udało mi się upolować Odżywkę 8w1 z Eveline Cosmetics, dlatego postanowiłam napisać dzisiaj post o pielęgnacji moich paznokci. W niedługim czasie pojawi się również post o moich ulubionych lakierach do paznokci jednak dzisiaj chciałabym zająć się samą pielęgnacją, bo może wy  mi pomożecie chociaż odrobinę w tym problemie. 

Moje paznokcie są w opłakanym stanie łatwo się łamią, rozdwajają i bardzo ciężko mi jest je zapuścić.  Kiedy już uda mi  się chociaż trochę to znowu coś się z nimi dzieje i muszę je skrócić. Chciałabym, żeby moje paznokcie były zdrowsze a przede wszystkim mocniejsze. Dodatkowo skórki są bardzo przesuszone. Może wy znacie jakiś dobry, sprawdzony sposób na poprawę kondycji paznokci.


Mam nadzieję, że uda mi się je doprowadzić do normalnego i zdrowego wyglądu.
Postanowiłam kupić ten produkt bo już nie jedna osoba mi go poleciła, co prawda na yt i blogoswerze opinie o tej odżywce są bardzo podzielone, jednak postanowiłam zaryzykować. 


Postanowiłam, że wstawię na bloga zdjęcie moich paznokci na samym początku stosowania tego preparatu, żebym oceniła czy produkt jest faktycznie skuteczny. 
Już kilka osób mi go poleciło i faktycznie u nich widać efekty dlatego to jeszcze bardziej przekonało mnie do jego stosowania. Jednak martwi mnie fakt że podobno bardzo wysusza skórki, które jak widziałyście już są u mnie bardzo suche. 
Znacie jakieś dobre sposoby na nawilżanie skórek? :) Chętnie przeczytam wszystkie rady! 







Postanowiłam, że będę używać jej tak jak jest napisane na opakowaniu czyli będę malować codziennie jedną warstwę a po 4 dniach zmywać wszystko i tak od nowa. Taką kurację zastosuję przez najbliższy miesiąc. Po tym czasie dam wam znać o wynikach, czy faktycznie się u mnie tak sprawdziła ;)


Wcześniej używałam już podobnych odżywek. Była to między innymi odżywka SOS dla kruchych i łamliwych paznokci również z firmy Eveline Cosmetics. 


Efekty były jednak nie utrzymywały się jakoś długi. Ponadto jak widzicie odżywka bardzo szybko mi zgęstniała i zrobiła się w zasadzie nie do użycia. 
Jeśli chodzi o paznokcie to były widocznie twardsze i mocniejsze jednak efekt ten występował głównie podczas stosowania tej odżywki, po jej odstawieniu w niedługim czasie paznokcie wróciły do poprzedniego wyglądu. Dlatego nie byłam z niej za bardzo zadowolona. 

Kolejną odżywką do paznokci jakiej używałam i nadal używam, może nie koniecznie jako odżywki ale jako BaseCoat jest to lakier do pielęgnacji paznokci z metioniną z firmy INGLOT.





Jeśli chodzi o tą odżywkę, to ciężko mi powiedzieć cokolwiek. Nie uważam, żeby jakoś kolosalnie poprawiała stan moich paznokci. Stosuje ją zawsze pod lakier, ponieważ dzięki niej lakier zdecydowanie dłużej się trzyma. Jednak jeśli chodzi o jej właściwości pielęgnacyjne nie widzę dużych efektów, fakt paznokcie są zdecydowanie twardsze jednak problem rozdwajania się nie znika.
Co mnie zaskoczyło, ponieważ na wizaz.pl jest bardzo dużo pochlebnych recenzji tego produktu. 


A wy co sądzicie o tych produktach? 
Może macie jakieś swoje typy? 
Piszcie, chętnie poczytam i koniecznie napiszcie mi o tych sposobach na suche skórki! :) 



Ja lecę pakować się na wyjazd. Wybieramy się z Bartoszem na dłuższy weekend do mojego domu nad jeziorem, mam nadzieję że pogoda się nie pogorszy i będziemy mogli naprawdę odpocząć :) Planuje też dużo chodzenia moją ulubioną trasą po lesie, dlatego zabieram ze sobą kijki do nordic walkingu. Z resztą na pewno podzielę się z wami zdjęciami po przyjeździe :) Bo nie wiem czy tam uda mi się mieć połączenie z internetem. Dlatego też na wszystkie komentarze odpowiem zaraz po przyjeździe.





Pozdrawiam i życzę udanego dłuższego weekendu! :) 
Ania


6 komentarzy:

  1. J aktualnie używam odżywki Sally Hansen w srebrnym opakowaniu i jestem z niej bardzo, ale to bardzo zadowolona. Miałam wcześniej obie które prezentujesz na zdjęciach, ale z Eveline zrezygnowałam gdy przeczytałam w internecie o skutkach ubocznych dłuższego stosowania, a z Inglot'a zrezygnowałam bo nie zauważyłam jakiejś zmiany moich paznokci podczas jej stosowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie powiem, mnie również przerażają te skutki uboczne ale znam też bardzo dużo osób które ich nie miały więc postanowiłam zaryzykować :) ale w takim razie zerknę na odżywkę z Sally Hansen jak tylko będę w superpharm ;) pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ja w chwili obecnej używam właśnie tej odżywki SOS. Świetnie naprawiła mi paznokcie, które z nieznanych przyczyn zaczęły się rozdwajać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też się fajnie sprawdzała :) napisz koniecznie jak będzie sprawdzała się dalej :) pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Przymierzam się do zakupu tej odżywki!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem alergikiem, więc za każdą wizytą w Rossmanie odkładam tę odżywkę z powrotem na półkę. Obawiam się, że nie uniknęłabym skutków ubocznych... Na moim blogu znajdziesz kilka wpisów dotyczących paznokci, zapraszam ^^
    http://barwna-chmurka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń