Na dworze coraz chłodniej a ja miałam w planach codzienny przynajmniej godzinny spacer z psem. No cóż trzeba się jakoś do tego zmusić i chociaż tą godzinę dziennie pochodzić. Ale jest jeden progres, prawdopodobnie jutro będę mogła się już wybrać na basen ;) Nawet nie wiecie jak się cieszę, bardzo lubię pływać i to chyba jedyny sport który uprawiam z ogromną przyjemnością (żeby tylko nie trzeba było wychodzić z niedosuszoną głową na zimno) chociaż muszę przyznać, że Zumba jest też takim zajęciem, ale o wiele bardziej męczącym niż pływanie.
Właśnie niedawno wróciłam z Zumby i przypomniało mi się, że powinnam uzupełnić post o niej o kilka nowych piosenek które pojawiają się na zajęciach, są jeszcze bardziej energetyczne i radosne, dlatego sądzę, że przypadną wam do gustu :) Dzisiaj postaram się to zrobić, bo trochę tego jest! :)
Ale miało być o nowym projekcie na moim blogu... :) Od kilku dni pracuje nad nim i powiem, że bardzo ale to bardzo przypadł mi do gustu. :) I mam nadzieję, że wam też się spodoba. Będzie on o najlepszych ćwiczeniach na daną partię ciała. Po jego przygotowaniu dla was, wezmę się za przygotowywanie "planu treningowego" dla mnie ponieważ zamierzam te ćwiczenia wykonywać codziennie rano w domu. W większości są na prawdę świetne. Jednak na to będziecie musiały jeszcze troszkę poczekać, bo to naprawdę sporo pracy ;) Myślę, że efekt będzie zaskakujący ;)
A teraz zmykam oglądać Bitwę o Dom, bo jak już pisałam bardzo się wkręciłam w ten program - dziś kuchnia! :) Zobaczymy co tam ciekawego wymyślą.
Zostawiam Was z motywującym zdjęciem i uciekam!
Pozdrawiam
Ania :)
Zazdroszczę Ci, że możesz chodzić na basen. Ja jestem nadal chora... :(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, ze tymi najlepszymi ćwiczeniami, aż jestem ciekaw które wybierzesz na daną partię.
OdpowiedzUsuńzdjęcie meegaa!!
OdpowiedzUsuń