Powody, dla których warto spacerować również zimą.

Witajcie! 
Gdy za oknem wieje, jest nieprzyjemnie zimno i sypie śnieg, albo co gorsza pada deszcz, spacer jest ostatnim pomysłem który przychodzi nam do głowy. O wiele przyjemniej jest zaszyć się w cieplutkim mieszkaniu, otulić puszystym kocem, wziąć ulubioną książkę lub włączyć najnowszy odcinek serialu i popijając ciepłą herbatę czekać na nadejście wiosny. Tak, ja też to bardzo lubię, ale lubię też zimowe spacery i to z kilku powodów :) Dlatego dzisiejszym postem, chciałabym przekonać Cię, że chodzenie zimą, chociaż może wydawać się pomysłem wręcz absurdalnym, nie jest wcale takie złe... Ba! Uważam, że jest bardzo fajne, pozwala się zrelaksować, ale co więcej, ma świetny wpływ na zdrowie, urodę i nasze samopoczucie. Dlatego gdy tylko mam taką możliwość, staram się spacerować codziennie. Mam nadzieję, że dziś przekonam do tego i Ciebie :)

DLACZEGO WARTO SPACEROWAĆ RÓWNIEŻ ZIMĄ?

❆ Zimowe spacery wspomagają odchudzanie

Zwłaszcza zimą, kiedy temperatury znacznie spadają, Twój organizm zużywa więcej energii na to aby Cię rozgrać, a co za tym idzie spalasz dużo więcej kalorii. Oprócz tego poprawiasz kondycję i przyspieszasz przemianę materii. Co w konsekwencji przyczynia się do spalania tkanki tłuszczowej, jednak gdy chcesz żeby spacery te przynosiły oczekiwane efekty, połącz je ze zdrowym i racjonalnym odżywianiem.

❆ Zimowe spacery wzmacniają odporność

To chyba jeden z najczęstszych argumentów lekarzy, którzy zachęcają nas do aktywności w chłodniejszych porach roku. Dzięki szybkiemu marszu lub nordic walkingu zimą Twoje ciało przyzwyczaja się stopniowo do zimna. Dodatkowo dotleniamy organizm, hartujemy się i łapiemy witaminę D, która jak wiadomo odpowiada również za naszą odporność. Należy jednak pamiętać, aby wychodząc na zimowy spacer odpowiednio się ubrać, o czym będę jeszcze wspominać w kolejnym poście. 

❆ Niska temperatura mocniej pobudza do pracy układ sercowo-naczyniowy

Chodzenie, to łagodna i wytrzymałościowa forma aktywności, pozwalająca zwiększyć wydolność układu sercowo-naczyniowego. Gdy jest zimno, nasz organizm stara się utrzymać swoją wewnętrzną temperaturę na stałym poziomie 37 stopni, pobudzając krążenie krwi. Serce będzie więc mocniej pompować krew i wzmacniać się.

❆ Zimowe spacery to ładniejsza skóra

Często jesteśmy przestrzegani przed negatywnym wpływem zimna, wilgoci i wiatru na skórę. Zimowe warunki atmosferyczne mogą przesuszać i podrażniać skórę, ale równie dobrze mogą wpływać na jej lepsze ukrwienie, dotlenienie i regenerację. Na pewno nie raz słyszałaś o zaletach krioterapii i morsowania. Poza tym, że mają wspaniały wpływ na zdrowie, to poprawiają też wygląd skóry, która staje się jędrniejsza, gładsza, a oprócz tego ma ładny i zdrowy koloryt. Dlatego spacery w takiej temperaturze mogą też poprawić wygląd skóry. Jednak części ciała najbardziej narażone na działanie zimna (twarz, dłonie, stopy) trzeba odpowiednio zabezpieczyć. Ciepłe rękawiczki i buty to podstawa. Podobnie jak dobry krem ochronny lub olej na twarz. Wspomogą ochronę skóry przed utratą wilgoci, a co za tym idzie przed przesuszeniem i podrażnieniem.

❆ To nic nie kosztuje

Aby spacerować nie musisz kupować abonamentu, jak do klubu fitness czy na basen. Oprócz tego możesz to robić w każdym dowolnie przez Ciebie wybranym miejscu i o każdej porze. A czego potrzebujesz? Wyłącznie dobrych, wygodnych i przeznaczonych do tego butów oraz kijków do nordic walkingu, jeśli chodzisz z kijkami.

Poza tym lasy, tereny zielone czy parki, pozostają do Twojej dyspozycji, niezależnie od pory dnia czy sytuacji z jaką musimy się mierzyć właśnie teraz, kiedy to siłownie, kluby fitness i baseny są zamknięte, a spacer pozwala Ci pozostać w świetnej formie przez cały ten czas. 

❆ Zimowe spacery poprawiają samopoczucie i nastrój

O tym, że to prawda przekonuję się sama podczas codziennych spacerów. I chociaż często wracam do domu zmęczona, z bolącymi nogami i czerwonym od zimna nosem, to tak naprawdę czuję się fantastycznie. Jestem zrelaksowana, mam dużo lepszy nastrój i więcej energii. 

Spacery podczas rześkiej pogody, a tym bardziej kiedy jest tak piękne słońce jak dziś... sprawiają, że nasz organizm wydziela więcej endorfin, dopaminy, serotoniny i adrenaliny. Pobudzają więc hormony szczęścia, które nie pozwalają nam się smucić i sprzyjają relaksowi. 

Nie pozostaje więc nic innego jak wstać z kanapy, dobrze się ubrać, włożyć buty i wyjść z domu. Mam nadzieję, że tym wpisem zachęciłam Cię do zimowych spacerów i spróbujesz już dziś! W końcu mamy piękną, chłodną lecz bardzo słoneczną, grudniową niedzielę. Zapewniam, że po takim spacerze, będziesz się czuła wspaniale, a gorąca herbata wypita po powrocie do domu, będzie smakowała dużo lepiej. Jeśli Cię zachęciłam to po powrocie koniecznie podziel się ze mną odczuciami w komentarzu :)  a może już od dawna chodzisz na zimowe spacery? Chętnie poczytam.

A teraz biorę kijki i sama uciekam na zimowy spacer! :) 

Buziaki, Ania