poniedziałek, 17 grudnia 2012

Slim: Kiedy i co jesc?

Hi! 

Dzisiaj świetny post dotyczący naszego jedzenia w ciągu dnia. Co kiedy powinniśmy zjeść żeby odnieść z tego jak najwięcej korzyści  Podobny artykuł znalazłam kiedyś w jakimś  czasopiśmie, troszkę go zmodyfikowałam po konsultacji z dietetykiem... i oto jest :) 
Naprawdę polecam... ;) 


Układ trawienny pracuje głównie w pierwszej części dnia, a wieczorem zwalnia. Dlatego też kiedy wieczorem dostarczymy mu dużą ilość węglowodanów, nie jest w stanie i szybko spalić  i - zasilają tkankę tłuszczową.
Nie wskazana jest też wtedy duża ilość białka ponieważ - długo się ją trawi i często powoduje wzdęcia.


Śniadanie


Najlepiej zjeść je między 7 a 9 rano - wtedy organizm pracuje na największych obrotach i bardzo szybko trawi.
Po nocy organizm potrzebuje wzmocnienia które dadzą mu produkty zbożowe. Dodają energii i wydzielają serotoniny (hormony szczęścia) co spowoduje że rozpoczniesz dzień w lepszym humorze :) 
Posiłek powinniśmy uzupełnić w owoce i warzywa. 

Polecam:

  1. Owsianka - bogata w węglowodany złożone oraz witaminy z grupy B (poprawia pamięć i koncentrację). Owies to źródło błonnika, który zapewnia uczucie sytości. Najlepiej kiedy przygotujesz owsiankę na wodzie, ta na mleku ma wyższy indeks glikemiczny, może więc powodować wzdęcia.
  2. Pieczywo pełnoziarniste - zawiera węglowodany złożone, które utrzymują odpowiednie stężenie glukozy we krwi i usprawniają pracę mózgu.
    Najlepiej wykorzystać je do kanapek z chudą wędliną lub serem.
  3. Jogurt naturalny - solo lub z dodatkiem świeżych owoców. Jogurt to doskonałe źródło białka oraz wapnia.
  4. Warzywa - wybieraj zawsze świeże i sezonowe np. ogórki, pomidory czy paprykę.
    Rano nie jedz warzyw przetworzonych np. konserwowych  ani gotowanych.
  5. Zboże amarantusa - świetny jako dodatek  do jogurtu czy twarogu. Zawiera mnóstwo witamin z grupy B, aminokwasy, a także cynk i magnez.
Odradzam:
  1. Białe pieczywo - czyli bułki, chałki, drożdżówki i chleb z białej mąki - zwierają zbyt dużo cukrów prostych.
  2. Smażone kiełbaski, bekon - to niezdrowe tłuszcze nasycone, od rana obciążają układ trawienny.
  3. Płatki kukurydziane - są z oczyszczonej mąki i mają dużo kalorii. Warto czytać skład płatków śniadaniowych, gdyż większość zawiera dodatek cukru. Jeśli płatki wyglądają jak zgniecione ziarno - to dobry wybór.



Drugie Śniadanie

Zjedz je 3-4 godzin po śniadaniu. Uwaga! - to nie jest kolejny posiłek ale mała przekąska. Warto ją zjeść ponieważ doda energii i spowoduje, że tuż przed obiadem nie dopadnie nas wilczy głód.

Polecam:
  1. Jabłko - ma w składzie lit, który sprawia, że stajemy się mniej nerwowe. Wystarczy jedno.
  2. Maliny - to źródło antyoksydantów. Porcja na drugie śniadanie to jedna miseczka. Latem miałam ich pod dostatkiem niestety teraz możemy zjeść tylko mrożone, a one nie są już tak pyszne jak prosto z krzaka :)
  3. Kanapka - z pełnoziarnistego chleba - uzupełni węglowodany, zwłaszcza gdy na śniadanie zjadłyśmy jogurt z owocami.
  4. Sok warzywny lub mała sałatka warzywna - latem postawmy głównie na pomidory, rzodkiewkę i paprykę. 
Odradzam:
  1. Słone orzeszki, paluszki, chipsy i ciastka. - tego powinniśmy się wystrzegać to tylko puste kalorie które jedyne co robią to powiększają nasze obwody w biodrach i talii. Ponadto mają sól która powoduje zatrzymywanie wody w organizmie. 


Obiad

Idealnie byłoby zjeść go do 15 - do tej godziny jelito grube pracuje najlepiej. O ej porze potrzebujemy przede wszystkim białka, węglowodanów i tłuszczów roślinnych (unikajmy tłuszczów zwierzęcych).
Węglowodany złożone dodają energii, zadanie białka to dostarczenie aminokwasów, a dzięki tłuszczom wielonasyconym lepiej i szybciej wchłania się witaminy. Tłuszcze te są także źródłem dobrego cholesterolu.

Polecam:
  1. Ryby - zwłaszcza morskie są bogate w kwasy omega 3, które zapobiegają m.in. chorobom serca i nowotworom. Ryby maja też w składzie witaminę D, która polepsza samopoczucie.
    Unikaj ryb smażonych, wybieraj pieczone lub grillowane.
  2. Warzywa gotowane na parze - sprawdzają się podczas chłodnych dni (zwłaszcza kalafior i brokuły). Jedzmy też szparagi - zawierają mnóstwo witamin, np. K, B i C, minerałów (magnez, żelazo) i kwas foliowy. Pobudzają pracę układu trawiennego.
  3. Sałatka z warzyw sezonowych - warzywa to świetne źródło antyoksydantów. Latem polecam przede wszystkim pomidory.
  4. Chude mięso - cielęcina, kurczak, schab, indyk - mają dużo białka, żelaza i witaminy B12
  5. Kasza, brązowy ryż, razowy makaron - zawierają węglowodany złożone, które na długo dodają energii i wspomagają pracę organizmu.
Odradzam:
  1. Desery - są kaloryczne, mogą przyczynić się do kłopotów z trawieniem.
  2. Fast food, chińszczyzna, kebab - prosta droga do chorób żołądka. To bardzo tłuste potrawy, często wywołują zgagę i wzdęcia.


Podwieczorek

To tak jak drugie śniadanie jest wyłącznie uzupełnieniem diety. Ale nie pomijaj go zwłaszcza gdy wieczorem chcesz ćwiczyć (fitness, siłownia, rower).
Mały posiłek przyśpiesza przemianę materii, a w połączeniu z wysiłkiem fizycznym przyczynia się do bardziej efektywnego spalania tkanki tłuszczowej.

Polecam:
  1. Banan - ma dużo kalorii, ale czasem można sobie na niego pozwolić, bo zawiera potas który usprawnia usuwanie sodu z organizmu i obniża ciśnienie. 
  2. Sałatka z truskawek z dodatkiem mięty - to zioło przyśpiesza metabolizm, zapobiega wzdęciom i pomaga na niestrawność.
  3. Ciastko owsiane/zbożowe - im więcej zbóż, tym lepiej, bo to źródło błonnika. Syci i pozwala przetrwać do kolacji.
  4. Lody - ale tylko podczas spaceru i nie więcej niż dwie gałki bez dodatków. To jeden z mniej kalorycznych deserów, a przy okazji źródło białka.
  5. Galaretka owocowa - nie zawiera dużo kalorii, a pozwala zmniejszyć apetyt na słodycze. Wybierajmy oczywiście tą niesłodzoną. 
Odradzam:
  1. Ciężkostrawne mięso i wędliny - po południu i wieczorem to nie jest najlepszy pomysł. Zawiera dużo białka które organizm długo trawi.



Kolacja

Ostatni posiłek w ciągu dnia jest przynajmniej trzy godziny przed pójściem spać. Najlepiej do godziny 20. 
Powinien być mały, przygotowujący organizm do odpoczynku. Wieczorem kaloryczne dania odłożą się w postaci tkanki tłuszczowej.

Polecam:
  1. Sałatka grecka - sezonowe warzywa z małym dodatkiem fety. Jest lekkostrawna i sycąca.
  2. Sałata lodowa z grillowanymi warzywami - np. z cukinią, bo odkwasza organizm, sprzyja przemianie materii i zawiera sporo witaminy C.
  3. Chude mięso - dobrą opcją na kolacje jest pieczony bądź grillowany filet z kurczaka.
Odradzam:
  1. Wędliny - zawierają mnóstwo soli.
  2. Owoce - bomba cukrowa, której o tej porze nie jesteśmy w stanie strawić. 
  3. Słodycze - zawarty w nich cukier źle wypływa na naszą figurę.
  4. Żelki - wyglądają na light, ale mają mnóstwo kalorii - to cukier z dodatkiem chemii.

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe pomysły:) kolejne dołaczam do mojego jadłospisu:) obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ;) i dziękuję za pierwszy komentarz :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Super, bardzo fajny poradnik i ciekawe pomysły które z chęcią dodam do jadłospisu ;) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobają mi się te informacje.

    OdpowiedzUsuń