czwartek, 24 stycznia 2013

24. day

Witajcie! :) 


Prawdopodobnie dzisiejszy dzień  upłynie mi pod znakiem chemii :) Nawet nie poszłam na siłownię żeby w pełni oddać się temu przedmiotowi. Mam nadzieję że będzie się opłacało :) 
A siłownie odrobię sobie jutro. Cały czas planuje iść w końcu na basen ale zobaczymy czy mi się to w końcu uda. Bo straszne są te godziny... na basenie chce być od 9 i na siłowni od 9 :) i ani na jedno ani na drugie nie mogę iść wcześniej. :/ chore trochę ale spoko :) jakoś dać radę musimy. Dlatego chciałabym chociaż 3 razy w tygodniu iść na basen ;) 



10:30 (normalnie szaleje! :P) 

- 1 kromka chleba pełnoziarnistego 
-  3 plasterki piersi z kurczaka w papryce

- ok. 100g surówki z koperkiem 


15:00 
- "sos spagetti" z cukiniia i marchewki (niedługo dodam przepis)
- pokrojona szyneczka z piersi z kurczaka
- makaron pełnoziarnisty

18:30 
- 1 bułka pełnoziarnista
- wędzony łosoś
- trochę surówki 






4 komentarze:

  1. oh jak ja dawno nie bylam na basenie ale pogoda mnie zniecheca;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niestety też :) Ale muszę się przemóc i w końcu zacząć tam chodzić regularnie! :)

      Usuń
  2. Kochana Ty tylko tyle wczoraj zjadłas ? :oooo

    OdpowiedzUsuń
  3. nie nie :) tylko nie zdążyłam uzupełnić tego co zjadłam :)

    OdpowiedzUsuń