Jak już wcześniej wielokrotnie wspominałam, od pewnego czasu zdecydowanie uważniej przyglądam się temu co jem. Chciałabym aby moje jedzenie miało nie tylko walory smakowe i było niskokaloryczne ale przy okazji dostarczało mi wielu witamin i mikroelementów. W związku z tym zdecydowanie więcej zaczęłam czytać na temat zdrowej, nie przetworzonej diety. Stąd pomysł na wprowadzenie na bloga serii postów o zdrowej żywności "SuperFoods", będę w nich omawiała wiele bardzo zdrowych i pozytywnie wpływających na nasz organizm produktów. Często nie zdajemy sobie sprawy, że tak naprawdę doskonale znane nam produkty są tak bogate w te cenne składniki odżywcze.
Na początku krótko zacznę o tym, czym właściwie jest Super Żywność, a tematem przewodnim dzisiejszego postu będzie Spirulina, dotychczas mało znana alga mająca świetny wpływ na nasz organizm.
Mam nadzieję, że ta seria przypadnie Wam do gustu a co najważniejsze postaracie się chociaż niektóre z tych produktów włączyć do swojej codziennej diety! :) Zapraszam!
Superfoods
(superżywność) określa się produkty spożywcze, które są bogate w składniki odżywcze i przez to korzystne dla naszego zdrowia. Są nimi między innymi witaminy, składniki mineralne, atyoksydanty, aminokwasy i białka, enzymy, wielonasycone kwasy tłuszczowe i błonnik pokarmowy. Ponadto żywność ta jest zazwyczaj pochodzenia naturalnego i nie jest przetworzona. Najlepsze działanie wykazuje spożywanie na surowo, ponieważ wówczas zachowuje swoje najcenniejsze składniki. Procesy technologiczne, w tym gotowanie, mogą zniszczyć jej korzystne właściwości. Codzienne włączanie jej do menu wzmacnia układ odpornościowy, a w połączeniu z odpowiednią ilością aktywności ruchowej pomaga zmniejszyć ryzyko większości chorób, w tym m.in. chorób serca, nadciśnienia, cukrzycy czy nowotworów.
źródło: sante.pl
Co to jest Spirulina?
Spirulina to niebieskozielona alga, której walory odżywcze i prozdrowotne doceniali już Aztekowie i mieszkańcy Afryki. Składniki spiruliny tworzą unikalną kompozycję substancji cennych dla naszego organizmu, co sprawia, że stanowi ona najwyższej jakości suplement diety. Zawarte w spirulinie pełnowartościowe białko (z zestawem 18 aminokwasów) stanowi minimum 60% objętości preparatu. Spirulina jest też naturalnym źródłem łatwo przyswajalnego żelaza. Jest też bardzo ceniona w przemyśle kosmetycznym.
Działanie spiruliny:
- obniża stężenie cholesterolu we krwi
- zawiera pełnowartościowe białko
- oczyszcza organizm z toksyn
- wspomaga przemiany metaboliczne i procesy trawienia
- pomaga w leczeniu otyłości, cukrzycy i nadciśnienia
- wzmacnia układ odpornościowy
- wykazuje działanie przeciwzapalne
- zwiększa wytwarzanie czerwonych krwinek, dzięki temu chroni przed anemią
- wykazuje właściwości przeciwwirusowe
- skutecznie hamuje rozwój nowotworów oraz wspomaga proces leczenia chorób nowotworowych
- chroni przed rozwojem chorób układu krążenia
- świetnie odżywia mózg
- wzmacnia włosy, skórę i paznokcie
- obniża poziom cukru we krwi
- wspomaga kontrolę wagi
- posiada łatwo przyswajalne dla organizmu witaminy, zwłaszcza witaminy z grupy B, a także E i beta-karoten. Nie brakuje w niej również minerałów: żelaza, manganu, cynku, miedzi, selenu.
W jakiej postaci można kupić spirulinę?
Najczęściej można ją znaleźć w tabletkach, jednak jest również dostępna w postaci proszku (jest wtedy zdecydowanie lepiej przyswajalna). Do mnie zdecydowanie lepiej przemawia ta w proszku.
Spirulina w tabletkach 600 sztuk (150g) - 49,00 zł link
Spirulina w proszku (200g) - 40,50 zł link
Dawkowanie:
To już zależy tak naprawdę od producenta. W tych które podałam zaleca się przyjmowanie 3 razy dziennie od 1 do 2 tabletek czyli w sumie 6 na dobę, co jest dla mnie przerażającą liczbą... natomiast jeśli chodzi o spirulinę w proszku to jest to jedna płaska łyżeczka czyli ok. 1,5g na dobę.
Jak to jeść?
Oczywiście jeśli chodzi tutaj o spirulinę w tabletkach to nie ma w tym większej filozofii :)
Schody zaczynają się dopiero przy proszku i tu zdecydowanie odradzam zjadanie jej "suchej" łyżeczką.
Najlepszym sposobem, który jednocześnie ja stosuje jest przyjmowanie jej w koktajlu, w zasadzie nie zmienia jego smaku, jedynie sprawia że staje się on bardziej zielony!
I tutaj jeden z moich ulubionych przepisów na zielony koktajl z użyciem spiruliny! :)
- obniża stężenie cholesterolu we krwi
- zawiera pełnowartościowe białko
- oczyszcza organizm z toksyn
- wspomaga przemiany metaboliczne i procesy trawienia
- pomaga w leczeniu otyłości, cukrzycy i nadciśnienia
- wzmacnia układ odpornościowy
- wykazuje działanie przeciwzapalne
- zwiększa wytwarzanie czerwonych krwinek, dzięki temu chroni przed anemią
- wykazuje właściwości przeciwwirusowe
- skutecznie hamuje rozwój nowotworów oraz wspomaga proces leczenia chorób nowotworowych
- chroni przed rozwojem chorób układu krążenia
- świetnie odżywia mózg
- wzmacnia włosy, skórę i paznokcie
- obniża poziom cukru we krwi
- wspomaga kontrolę wagi
- posiada łatwo przyswajalne dla organizmu witaminy, zwłaszcza witaminy z grupy B, a także E i beta-karoten. Nie brakuje w niej również minerałów: żelaza, manganu, cynku, miedzi, selenu.
W jakiej postaci można kupić spirulinę?
Najczęściej można ją znaleźć w tabletkach, jednak jest również dostępna w postaci proszku (jest wtedy zdecydowanie lepiej przyswajalna). Do mnie zdecydowanie lepiej przemawia ta w proszku.
Spirulina w tabletkach 600 sztuk (150g) - 49,00 zł link
Spirulina w proszku (200g) - 40,50 zł link
Dawkowanie:
To już zależy tak naprawdę od producenta. W tych które podałam zaleca się przyjmowanie 3 razy dziennie od 1 do 2 tabletek czyli w sumie 6 na dobę, co jest dla mnie przerażającą liczbą... natomiast jeśli chodzi o spirulinę w proszku to jest to jedna płaska łyżeczka czyli ok. 1,5g na dobę.
Jak to jeść?
Oczywiście jeśli chodzi tutaj o spirulinę w tabletkach to nie ma w tym większej filozofii :)
Schody zaczynają się dopiero przy proszku i tu zdecydowanie odradzam zjadanie jej "suchej" łyżeczką.
Najlepszym sposobem, który jednocześnie ja stosuje jest przyjmowanie jej w koktajlu, w zasadzie nie zmienia jego smaku, jedynie sprawia że staje się on bardziej zielony!
I tutaj jeden z moich ulubionych przepisów na zielony koktajl z użyciem spiruliny! :)
Do blendera wrzucamy:
- garść szpinaku
- 2 daktyle (jeśli jest za mało słodki)
- 1 banan
- ok. 150 ml mleka migdałowego lub sojowego
- łyżeczkę spiruliny
Wszystko blendujemy i wychodzi pyszny koktajl.
Smacznego!
Mam nadzieję, że nowa seria przypadła Wam do gustu!
Trzymajcie się ciepło i do następnego..
Paaa :*
Troszkę droga :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam przepis. Bardzo dobry koktajl, tyle tylko, że faktycznie troszkę drogi;)
OdpowiedzUsuńSpirulina na dzień dzisiejszy jest dla mnie za droga..
OdpowiedzUsuńnigdy tego nie zażywałam, ale jakośc sceptycznie do tego podchodzę.
OdpowiedzUsuńKoktajl jest przepyszny, już wcześniej robiłam z tymi samym produktami. Aczkolwiek zgodzę się z przedmówczynią, że koktajl wychodzi naprawdę drogo. Czego się jednak nie robi dla zdrowia :) co do samej spiruliny - wprowadziłam tabletki do swojej diety ale nie dodaję ich do koktajlu. Nie pomyślałabym o tym nawet.
OdpowiedzUsuńPrzyjemny blog ciekawe informacje pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to pachnie jak pokarm dla rybek :)
OdpowiedzUsuń